środa, 5 maja 2010

Altdorfer Tagesbalt nr 10

Altdorfer Tagesblat
Czyli Niezależny Nieregularnik Stolicy Imperium

Numer 10


Ogłoszenie płatne

Myślisz, ze masz to co trzeba, by strzec dróg i rzek Imperium? Jeszcze dziś zaciągnij się do lokalnej kompanii Strażników Dróg!
W związku z szerząca się po odparciu fali chaosu falą bandytyzmu na drogach ogłasza się wszem i wobec, że we wszystkich prowincjach Imperium prowadzone będą dodatkowe zaciągi do szeregów Strażników Dróg i Straży Rzecznej.
Straż gwarantuje:
- regularnie wypłacany żołd,
- wikt i opierunek w kwaterach Straży,
- możliwość aktywnej służby na świeżym powietrzu,
- po dwóch latach służby możliwość awansu na sierżanta,
- satysfakcję z pomagania uczciwym i przestrzegającym prawa kupcom, mieszczanom i mieszkańcom prowincji.
ZGŁOŚ SIĘ DO LOKALNEGO BIURA WERBUNKOWEGO STRAŻY JUŻ DZIŚ!

Trwają zamieszki w Middenlandzie

Zaostrza się sytuacja w największych miastach Middenlandu: Alenhofie, Carroburgu i Sheinfeld. Trwają tam zamieszki wzniecone przez pozostającym w mniejszości wyznawców Sigmara. Niedawno koszary Rycerzy Panter w Carroburgu zostały podpalone przez nieznanych sprawców, budynek jednak udało się uchronić przed całkowitym zniszczeniem.

Cesarz dalej chory

Pomimo zatrudnienia najlepszych medyków z całego Imperium, magów z Imperialnej Akademii, pomocy kapłanek Shalyii i nawet jednego wioskowego znachora, stan zdrowia Miłościwie Nam Panującego Cesarza Karla Franza pozostaje bardzo ciężki. W stolicy i prowincjach rośnie niezadowolenie spowodowane faktem, iż Cesarz nie wyznaczył nikogo do pełnienia obowiązków w jego zastępstwie.

Z węzełkiem po kraju – Wielkie Księstwo Middenlandu i Middenheim

Dopóki gorzeje ogień w Wielkiej Świątyni Middenheim i Middenland nigdy nie upadną” – graf Borys Todbringer.

Wielkie Księstwo Middenlandu i Middenheim to najważniejsza z północnych prowincji Imperium. Obok Reiklandu (ze stołecznym Altdorfem) i Talabeklandu (ze słynącym z Cesarskiej Szkoły Inżynieryjnej Nuln) to jedna z trzech najbogatszych prowincji elektorskich. Nieraz w historii zdarzało się, że na tronie w Altdofie zasiadał władca pochodzący właśnie z Middenlandu.
Na przestrzeni dziejów Wolne Miasto Middenheim i Middenland były oddzielnymi prowincjami elektorskimi i dopiero kilkaset lat temu zostały zjednoczone pod władztwem rodziny Todbringerów. Z tego okresu datują się pewne niesnaski pomiędzy mieszkańcami Middenheimu, a reszty prowincji.
Jednocześnie jest to obszar najbardziej oddany kultowi Ulryka, jego stolica – Middenheim – nie bez powodu nazywana jest Miastem Białego Wilka.
Region ten słynie też z bardzo dużej populacji czarnych żurawi zamieszkujących mokradła na północ od Middenheim. Niestety altdorfska moda na noszenie ich piór przy kapeluszu ostatnimi czasy bardzo negatywnie odbiła się na liczebności ptaków i nie pomogły tu nawet podatki od łapania tych ptaków nałożone przez elektora prowincji – grafa Borysa Todtbringera.
Mieszkańcy Wielkiego Księstwa Middenlandu mają opinię ludzi lakonicznych i szorstkich. Stare opowieści mówią wręcz o dziadku Borysta Todbringera, którzy rzekomo miał kazać uciąć pewnemu Niziołkowi język za zbyt długa przemowę po obiedzie. Middenlandczycy lubią tradycję i trzymają się jej bardzo silnie.
Prowincja słynie z doskonałych, zaprawionych w boju żołnierzy i dwóch zakonów rycerskich – Rycerzy Panter (osobista gwardia Todbringerów) i Rycerzy Białego Wilka (zakon działający przy Wielkiej Świątyni Ulryka, znany z tego, że jego rycerze używają w walce młotów bojowych).
Obecnie elektorem Middenheim jest graf Boris Todinger, a jego następcą – najmłodszy syn, Stefan. Osobnym głosem elektorskim dysponuje Najwyższy Kapłan Ar-Ulryk.


(mapka znaleziona na http://www.warhammer-empire.com/)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz