Dramatis personae:
- A: Mabd, bardka,
- J: Fyul, rangerka,
- D: Dagan, rzeźnik ze słabym sercem,
- G: Nimah, podróżniczka w czasie po katharsis, która nie szarga reputacji towarzyszy, za to pomaga na zdrowie psychiczne.
G: [czyta co potrafi przeciwnik]: Im dłużej z nim walczysz, tym gorzej dla ciebie... Odwrotnie niż w seksie.
J: To ja korzystam ze skila "odrzuć rękę, potasuj karty, dobierz nowe".
A: "Odrzuć rękę", brzmi jak coś z Cyberpunka!
[spotkanie losowe - Fanatycy]
G: Nota bene fanatycy są pomalowani.
J: To Drag Queen są! Chłopcy z Konfederacji jako Drag Queen!!
D: A wiecie jak to się dzieje, że jak ważący kilkaset - kilka tysięcy ton statek rzuci kilkuset kilogramową kotwicę, to go fala nie zniesie?*
J: Ja wiem!! To Fizyka!!!!
[walka]
J: Ja znowu mam coś do kitu...
A: Okna?
[spotkanie dyplomacja]
G: Nie możesz tego zagrać, bo nie masz ptaszka [tzn. Empatii]
D: Nie muszę, mam mini menhir który mi pozwala to obejść.
A: Przynajmniej zawsze twardy jest, bo kamienny!
[dalej spotkanie dyplomatyczne]
J: A tu miała być dwójka na dole.
G: Mogę ci zrobić dwójkę na dole.
A: Tak się ich wystraszył, że robi dwójkę...
D: Nie do końca rozumiem, co sklep w którym są tylko wentylatory ma tu do rzeczy...
A: Ostatnio fajne określenie na niedźwiedzia słyszałam: Owczarek radziecki!
[sukces w dyplomacji z entem]
D: I zabijasz mu ćwieka!
G: Sęk ci w dupę!![w trakcie questa potrzebny status "Błogosławieństwo Wszechojca"]
D: Ja na pewno jestem czyimś ojcem, mogę pobłogosławić!
J: ...???
D: Stary jestem, moja postać na pewno coś w życiu poruchała...
A: Co najwyżej ojcem kapucynem jesteś!
* - dla ludzi ciekawych dlaczego tak rzeczywiście jest - chodzi o to, że kilka-kilkanaście metrów łańcucha kotwicznego leżące na dnie za kotwicą generuje wystarczająco dużo tarcia, żeby zakotwiczony statek stał w miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz