Dzisiejszy odcinek sponsoruje Wanna…
G: Do czego służy (umiejętność) prowadzenie?
O: To informuje o tym, jaka masz opinię…
O: Możemy nabyć kradziony statek…
G: Nie mówi się kradziony, tylko taki z wadą prawną.
G: Nie jestem odpowiednio brzydka, żeby ujść za Angielkę
K: Dajcie mi kalkulator, bo o tej porze 3 x 895 to dla mnie za trudne.
G: Nazwijmy go (nowy statek) tak oryginalnie: Enterprise.
K: A może Płotka?
O: Czy ty jesteś trzeźwy??
K: Od 3 dni jesteśmy na lądzie. Zgadnij.
(drużyna kombinuje, jak najwięcej zarobić na wożeniu pasażerów)
O: 250 sztuk srebra za klasę ekonomiczną. A jak jakieś baloniki i akwarium dodamy, to będzie luksusowa.
G: Kidd może drinki z palemką robić, a ja mogę je podawać.
G: Jestem złodziejem, a nie szumowiną.
(poszukiwania Tomasa de Orinio w karczmie)
G: Szukamy Tomasa de Orinio, pływa na… (nerwowe wertowanie notatek)
K: … na statku!
MG: Na koniec był jakiś fajny tekst, ale zapomniałem zapisać.
G: I bardzo dobrze!
I na koniec kwiatek sponsorowany:
(statek graczy mija spory galeon o poetyckiej nazwie „Wanna”)
MG: Słyszeliście o kapitanie tego statku. Nazywał się chyba Wassermann…
K: Anglicy. Można splunąć i płynąć dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz