poniedziałek, 20 marca 2023

Tainted Grali - Łostatni Rycerz 3

 Dramatis personae:

  • A: Mabd, bardka
  • J: Fyul, rangerka
  • D: Dagan, rzeźnik ze słabym sercem 
  • G: Nimah, podróżniczka w czasie permanentnie szargająca reputację towarzyszy

[na ostatnie dwa spotkania D. upiekł muffinki, które towarzystwu smakowały, ale z uwagi na ilość kalorii poproszono D. by na dzisiejsze spotkanie muffinek nie piekł. Otrzymawszy precyzyjne instrukcje, D. upiekł Duńskie kwadraty malinowe]

G: Dla D. musisz jak w wojsku, proste instrukcje dawać. Nie piecz nic na 3 dni przed graniem!
J: Wiesz, że on ma przepis na pierniki, które najsmaczniejsze są tak tydzień po upieczeniu?

[udało się odblokować wspomnienie rzeźnika Dagana]
D: Mam wspomnienie pełnej spiżarki.
A: Czasy sprzed inflacji!

D: To idziemy w lewo!
A: Ot, cały D.

J: Żadnych ataków nie dostaję.
G: A atak paniki?!

D: ...ale wtedy będzie ci cieplej...
J: ... ale jak się zrobi zimniej, to wracamy do tego tematu z poprzedniej sesji.

J: [ma zero energii, popada w Obłęd, mało HPków]
A: To twoja postać jest już po trzydziestce, wszystko boli.
D: Poziom zmęczenia jak w poniedziałek po powrocie z pracy.

[czytamy wers 888]
A: Szatan na sterydach!
D: Szatan 1 i 1/3.



D: [posiada zestaw poszukiwacza przygód i nawoskowany namiot]
A: To jest pelerynka, czy namiot?
D: Namiot.
A: Poranny namiocik. Stopy mu nie zmokną. 

D: Jestem starszym panem, który podróżuje z trzema dziewczynami. Jest poranny namiocik, wieczorny namiocik, południowy namiocik... Stary człowiek i może!

G: [czyta coś ze scenariusza]: Jak zostać przyjacielem...

G: I tracicie po 1 Repce, była tu Biczes w czerwonym.


D: Jako rzeźnik pracujący w czasach kryzysu wiem, że to nie pies, tylko ersatz świnka. 

[wchodzimy do miasta wspólnie z Nimah i wszyscy tracimy po 1 Reputacji]
D: Jak żyć panie premierze?!?! Po namyśle, to kto jak kto, ale p. premier powinien wiedzieć jak żyć ze  zszarganą reputacją 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz