Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:
D. - Germinate "Gucio&Maja",J. - Deathwalker "Susan" *jak Susan Stolat",
G. - Crashing Tide "Sebastian",
A. - Banner Spear "Asheeva".
[okazało się, że D. coś pomotał w kalendarzu]
D: Kurde, jak to się stało, że ja to przegapiłem??
A: JA WIEM! JA WIEM!! ZJEBAŁEŚ!!
[nowy ciekawy item design:]
G: Fajnie ta zbroja wygląda.
A: Będziesz miał po tym kolczastą muszelkę!!
D: Po raz pierwszy użyłem butów!
A: O Boże...
[kupiliśmy w charakterze przekąski suszony smoczy owoc (to to w środku, po lewej jest pianka montażowa)]
G: Wygląda jak udrażniać do WC w owsikami.
J: A robiłoby ci różnicę, jakbyś tu poszła?
A: Tak. Mam za mało punktów ruchu żeby tu pójść.
G: Leję mu wodę pod nogi...
A: ... ale przypominam ci, że masz spodnie!
D: [sprawdza w zasadach scenariusza] Szafki które musimy zniszczyć mają łojezumatematyka HPków.
G: Sikam w cieniu.
J: Kałuża z niespodzianką będzie!
G: To ja robię taki dziwny pląs...
D: A ty robisz w ogóle normalne pląsy?
[walczymy z robotami]
G: To ja mu sikam w obwody.
A: Ale wiesz, co się dzieje jak sikasz na ogrodzenie pod napięciem?
[kogo by tu uleczyć]
A: Jak stoisz z życiem?
G: A świetnie mi się żyje, dziękuję.
G: Stoję po kostki w wodzie.
D: G., nie chcę Cię martwić, ale kraby nie mają kostek, bo są stawonogami...
A: To może jego cel stał po kostki w wodzie?
[ważki wybór na koniec scenariusza]
G: Pokój albo wojna z robotami...
A: Pokój, albo przerobimy was na paczkomaty!
