poniedziałek, 20 maja 2024

Frost(tax)haven - Epizod 14

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Germinate "Gucio&Maja",
J. - Deathwalker "Susan" *jak Susan Stolat",
G. - Crashing Tide "Sebastian".
A. - Banner Spear

[atak alergii]
G: Czuję się jak Kolumbijczyk po tygodniu na działce.

D: Dostajesz 46 golda.
J: Czemu tyle?
A: Bo 44 było zajęte.
[okazało się, że powinno być 50, bo D. nie ogarnia kolejności działań matematycznych na poziomie 3 klasy podstawówki... dobrze, że nie jestem w podstawówce, bo wtedy to by był problem.]

D: Ja jako krab jestem już w połowie przekraczania rzeki.
A: Crab czy crap?

G: Ciastka i ciasto, oba bardzo dobre. Trzeba dokarmiać moja startująca cukrzycę. 

G: To ja się buffuję.
A: Buffy Postrach Wampirów! (uwielbiam ten serial - przyp. D.)

G: Ja się dużo buffuję.
A: Buffon jaki?

F: J. z nim walczy ostrym cieniem mgły.
J: Chyba się powinnam nazywać Anżej D...
A: Pół człowiek, pół główek.

A: Demokracja, loot (lood) rządzi.
G: Środa dzień looda.

G: Podaj humus.
J: Tylko uważaj, pojemnik pękł przy otwieraniu.
A: Taki ostry ten humus?

D: To wiemy co robimy?

G: Polecam podejście w to miejsce i zgarnianie wpierdolu zamiast mnie. 
A: A może cię zamiast tego uleczę o 2?
G: Ale ja dostanę wpierdol za co najmniej 5, więc wolę żebyś podeszła.
Ktoś: Ach te dyskusje tanków...

[rozkmina co do złożonych zasad scenariusza]
G: Pierdolą mi się te kamienie.
J: Małe kamyczki będą robić?

G: Earth demony mają wytrysk.

D: Ja będę maltretować te Impy.
A: Imperator normalnie.

A: Tej, ale ten atak to jest gnijący Sting... Englishman in Frosthaven.

G: ... ale ktoś by mnie musiał posunąć.
A: Mam włócznię, wypnij się. 

G: Ale jak się ruszę, to mnie banner nie uleczy...
J: Abonent jest poza zasięgiem...


J: Przebijasz się przez ogniste demoty... tzn. demony!

Faza zarządzania miastem, obsługa ogrodu.
D: Teraz sięjemy.
A: Kanibalizm?

G: Kiedy się sprzedaje?
A: Jak masz konto na Only Fans.
G: Wtedy się zarabia...

niedziela, 5 maja 2024

Frost(tax)haven - Epizod 13

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Germinate "Gucio&Maja",
J. - Deathwalker "Susan" *jak Suzan Stolat",
G. - Crashing Tide "Sebastian".

G: Kraby nie skaczą...
D: To byłby dobry materiał na horror: skaczące kraby.
J: Nie zdziwiłabym się, gdyby już taki był nakręcony. 
(szybkie guglanie wykazało, że indeed, wątek został już podjęty w Hollywood i to poczynając od lat 50-tych - choć tam kraby nie skakały chyba tylko ze względu na ograniczone możliwości efektów specjalnych)


J: ... i zabity, a w miejscu gdzie umarł pojawia się cień.

[żartów z tego, że Crashing Tide potrafi wytwarzać wodę na planszy ciąg dalszy)
G: Ja tylko zmieniłem miejsce sikania.
J: Przekierowałeś strumień.
G: Faceci tak potrafią.

D: [czyta event ze scenariobooka] Stary człowiek wychodzi na miasto...
J: Starzy ludzie nie wychodzą na miasto, jestem tego najlepszym przykładem.

D: [dalej czyta event ze scenariobooka] NPC mówi: Jesteście sprzątaczami?\
J: Tak, przyszliśmy cię sprzątnąć.