niedziela, 16 marca 2025

Frost(tax)haven - Epizod 35

 Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Frozen Fist "Grucha"
J. - Deepwraith
G. - Snowdancer "IceBicz",
A. - Banner Spear "Asheeva".


G: Wy dwa tanki jesteście?
A: Bo do tanka trzeba dwojga...

A: To biję we wróżkę wzębuszkę...

J: Pamiętaj G., nie jesteś tankiem.
G: Too late...

G: Dawaj małpę, małpę w spodnie i jedziemy!
A: Nie musiałam tego wiedzieć...

[G. przesuwając swoja figurkę przewrócił figurkę A.]
D: Grunt, że ci na ptaka nie nadepnął.

G: Mam 12 ruchu w tej kolejce.
A: Uważaj, żeby 88 mil na godzinę nie przekroczyć!

D: I się uleczyłem o 1.
A: Ręce, które leczą.
D: Rogi, które leczą.


G: Run Forest!
A: Wyciągam las i biegnę.

D: I 1 HPek mi się zregenerował.
A: Top ci tuszu nie zabraknie!

I na koniec bonus: z okazji przejścia na emeryturę postaci G., fotka z ilością szajsu który kupił/wyprodukował w trakcie kariery najemniczej:


niedziela, 9 marca 2025

Frost(tax)haven - Epizod 34

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz".


G: Boss atakuje za 12 obrażeń, to wyłącza i fonię i wizję.

G: Dostajesz shield, bo ci wsadziłem nie powiem gdzie electric batona.

G: Spokojnie, przeżyjesz. Mam nadzieję... 

D: Viagrę uzyskaliśmy!

[omawiamy szanse na realizację celu scenariusza]
G: Spokojnie, drzewo przeżyje. Z palcem w...
D: W dziupli!!

D: [czyta ze scenariusza]: Jam jest Płonącym młotem... mieczem sprawiedliwości!!

G: To wszyscy Guardzi stoją i machają mieczami... Nie komentujcie tego.

J: G. pamiętaj, idea jest taka, żeby mnie na emeryturę wysłać, a nie do grobu!


D: Może idź po skrzynkę. 
G: Jebać skrzynkę, J. trzeba pomóc.
J: Spoko, mam 4 HPki, przeżyję. 

G: To ja sobie strzelę...
D: Kielona?!
G: ... z łuku.

J: W razie czego wódka otwarta dzisiaj jest. To też jest starość, że wódkę tylko na faworki i pączki w domu trzymamy...

czwartek, 27 lutego 2025

Frost(tax)haven - Epizod 33

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz",
A. - Banner Spear "Asheeva".

D: Opcja "a" zaatakuj przywódcę...
A: Mamy wódkę przy sobie.


D: Wejdziemy tam jak rozgrzany nóż w masło.
A: Jak plastikowy nóż?

D: W willi Ceaușescu w Bukareszcie są ich oryginalne piżamy...
J: Dalej chcę wiedzieć czy były prane.

A: Czy ja mogę biegać po tym twoim bałwanie?
G: Możesz, ale dwa obrażenia dostaniesz.
A: Aaaa, czyli bałwan na słupie betonowym postawiony.

J: Otwierać?
D: Nie, robię long rest.
G: Otwierać!
A: Long rest w przeciągu?
J: Nie mogę otworzyć, status immobilized mam.
D: Saved by reumatyzm. 

J: I zrobiłam ogienek.
A: I w mojej głwoei I`m the fire starter.

[before]
D: J., Rico kaboom?
J: Kaboom.

[after kaboom]

G: Poszedł na kolonoskopię i okazało się, że nie było badanie kolana.

J: Na 5 lvl masz 17 HP? Nieźle.
D: To taki trochę tank.
A: Taki tank z Temu.

A: Temu to taki AliExpress kupiony na AliExpress.

J: To dostał za 4 i jeszcze mogę zrobić mu....
G: Muuuuuu?

G: "Wycieczka do RPA": Rossman, Pepco, Aldi. 


J: Ja głosuję żeby czerwony wybrać.
D: Czerwony! I sierp i młot domalować!!

niedziela, 12 stycznia 2025

Frost(tax)haven - Epizod 32

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz".


[Na zdjęciu przykład samozaorania D. - scenariusz rozstawiony z poziomem trudności dla 4 graczy, ale A. nie dotarła, więc graliśmy w trójkę - na niespodziewanie podwyższonym poziomie truności]

D: Ja jestem optymistą.
J: Dlatego zawsze masz najmniej HP. 

[D. i G. poszli do jednego pokoju, J. do drugiego, w który wyglądał tak:]

D: Kurde G., może my powinnyśmy pobiec tam wspomóc J.?
J: Ja to ogarnę.

[ten sam pokój na koniec następnej rundy]

[i rundę później]
G [do J.] Nie spoć się tam. 

Frost(tax)haven - Epizod 31

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz",
A. - Banner Spear "Asheeva".

D: Wiem, mówiłaś dwa razy.
J: Chyba z 5. 
D: Czyli i tak sporo wychwyciłem!

[surowcowe koszty rekrutacji nowych żołnierzy]
J: To ja zapłacę drewnem.
D: Będą wyposażeni w drewniaki!
A: W drewniakach stealtha nie odpalą...
J: Mogą, jak będą drewniaki w ręku nieśli.

D: Ja jestem robotem, który się zbuntował.
A: "Nie mogę rozmawiać, jestem w robocie".


G: Ciasno tu jak w akademiku...

G: C idzie na a, a d idzie na b, w końcu rozumiem!
J: Yay, już w 4 rundzie...

G: To ja robię to i to [hazardous terrainy] bo muszę!
A: Toi Toi!

G: Nie mogę dać butów . Nie pasują, mam duże włochate stopy.
A: Furras jesteś!
G: Po krabie to i tak postęp. 

G: Leczę się z dołu o 2.
A: O rany, proktolog!!

G: Rany jak ja potrzebowałem tego piątku.
J: Nie tak jak ja. 

A: Polish people by like "Its pussying outside" and I think its beautiful.


G: O! Zielone go rani!
A: Dostaje z liścia!!


G: Ale hazardousów, jak Ruscy i spalona ziemia.

niedziela, 17 listopada 2024

Frost(tax)haven - Epizod 30

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz",

D: Podaj gumkę.
G: Przetnij ją na pół. Gumka jest jak dżdżownica!!
(mi to dżdżownicy nie przypomina, ale ja jestem humanista, więc się nie znam...)

D: Ale żeś jatkę zrobiła!
J: Jor welcome!

G: Łatwo poszło.
D: Weszliśmy jak dzikie nutrie w rabarbar.
G: No mieliśmy karty żeby te ich shieldy skontrować.

J: Mam 9 drewna.
G: Tamę czy tratwę budujesz?
J: Tratwę żeby stąd uciec...
G: Starczy że po lodzie pójdziesz.

G: Dym zrobiłem.
J: Wiatr.
D: Ale dym!!
 
[por zdjęcie powyżej]
G: Co będzie do nas szło?
J: Wszystko!!

G: Na ch... mi 2 drzewa?
J: Uważaj na drzazgi!!!!!
G: No mówię!

G: Ale oszukujemy, aż miło!

niedziela, 10 listopada 2024

Frost(tax)haven - Epizod 29

Dramatis Personae posiedzenia nad grą Frosthaven:

D. - Hive "Hubert G.",
J. - Pyroclast "Pyrek",
G. - Snowdancer "IceBicz",

[zarządzanie miastem]
G: Ja bym coś zbudował, tylko nie mam za co.
D: Brzmisz trochę jak socjalista z mema...
G: Chcesz teraz rozmawiać o polityce?
D: Nie!


G: D. w lewo, J. w prawo, ja będę tu stał na środku i pachniał. 

J: Zasadniczo strzelanie z góry na dół idzie łatwiej niż z dołu do góry.
D: Ojtam ojtam, kto by to liczył.
J: Fizycy?!

G: Ja tam nie dostrzelę... a nie, czekaj, mam łuk!!
J: Coś chciałam powiedzieć i zapomniałam.
D: Może że G. zajebiście strzela z łuku?

G: Ile masz obrażeń.
D: Jedno tylko wbite.
G: Łe, to nie.
J: D., weź sobie nożem ranę wbij albo coś...

[zwróć uwagę na ilość skarbów i brak mobków pod koniec scenariusza

G: Jaka cudowna misja, baja bongo teraz!

J: D., ale ta twoja żona dzisiaj marudna.
D: Tylko dzisiaj?

D: Ale ja jestem głupi...
J: Jakoś często to słyszę dzisiaj... Nie tylko od ciebie.
G: Ja tak nie mówiłem!
J: Może "jestem kretynem"?
G: Na pewno nie!!

G: Siostra wielokrotnie przełożona mówi, żeby się nie rozbiegać po oddziale.


[popchnięty przez G. mobek przebiegł dwa pola hazardous terran z lawą, jedno z lodem i umarł]