wtorek, 5 maja 2015

My name is Bond. WielBłąd

Dramatis personae:
M: "Etopczyk" - Fixer/Heavy
J: "Helga" - Gunman/Shade
C: major "Gajowy" - Shade/Grifter

System: Wilderness of Mirrors.
Misja: Odzyskać oryginalne czarne skrzynki z Tupolewa skradzione przez rosyjski wywiad



M: Jestem ciężki, ale to nie o to chodzi. Będę Pinki i Mózg w jednym.

M: Możesz zabić kogoś raz na misję z broni palnej z odległości 15km. Trafiasz między oczy.
MG: Zza winkla

M: Już miałem plan. J strzela do Putina, a ja w tym czasie własnoręcznie przepycham wrak Tupolewa za naszą granicę.

C: Jestem z SKW, ale nie pamiętam co ten skrót znaczy.

M: Tam jest Specnaz.
J: To ja idę na L4.

M: Specnaz na pewno ma psy. Jak je obejść?
J: Strzałki usypiające.
C: Kot.

J: Czyli musimy się wkraść do środka, wykraść na zewnątrz i wkraść z powrotem?

M: Czarna skrzynka z Tupolewa to jest taki magnetofon szpulowy z lat `50tych, tak?

M: Jak będziesz spieprzał helikopterem, to uważaj na MiGi.

MG: Przed odlotem z Polski spotkaliście się z kontrolerem z Agencji.
M: Dobrze, że nie z biskupem.

MG: Byłeś cichy jak powiew wiatru.
M: Grunt, żeby ten powiew nie nastąpił jak będziemy wszyscy siedzieli w ciężarówce.

J: Ty idioto!! Ale mówię to cicho.

J: Na co teraz granat?
M: A coś bym sobie wysadził.

M: [uruchamia śmigłowiec] I głowy nisko!
MG: Mi 24 oświetlił was radarem.
C: Użyj Shade`a

MG: To wyjaśnij mi teraz jak kulą z pistoletu przebiłeś szybę pancerną owiewki kokpitu Mi 24
J: Tak jak zawsze w tych filmach...
M: ... bo jest lato, więc mieli pootwierane lufciki wentylacyjne.

[coś się zepsuło w silniku]
MG: Poszedł pasek klinowy.
M: J, wyskakuj z rajstop!

[w trakcie odwrotu po wykonaniu misji trzeba było porzucić ciężarówkę i ukraść helikopter*]
MG: Dostaliście zjebkę za zgubienie służbowej ciężarówki.
J: Ale my bardzo dokładnie wiemy gdzie ona jest.

----------------------------------------------------------------------------------------------
* - helikopter dla niepoznaki w trakcie odwrotu utopił się w jeziorze gdzieś na Kaukazie...