wtorek, 31 lipca 2012

Dziennik kapitański. ostatni wpis.


Dziennik kapitański fregaty "OSIZ"
 - Bosmanie, co to znaczy Osiz?

 - Odpierdol się i zdychaj. Ale najpierw szoruj ten pokład!!

Data gwiazdowa 04.02.14
Przed dopłynięciem do Diabelskiego Krzyża przeszliśmy silny sztorm, który zdaje się szaleć wszędzie wokół, za wyjątkiem koła o średnicy paru mil w samym środki Diabelskiego Krzyża. Wpływamy do strefy ciszy i przyzywamy wiedźmy.

  (jak to mawiają anglicy [Tfu!], two down, one to go!) 

Data gwiazdowa 05.02.14. Ostatni wpis.
3 wieźmy pokonane, niebo przejaśnia się nad Diabelskim Krzyżem. Wygraliśmy, pomimo abordażu zombie, octoponów, pomimo przybycia wielkiej ośmiornicy, pomimo wielkiego strachu, jak sparaliżował prawie wszystkich na początku starcia i wreszcie pomimo tego, że krakenom po raz drugi zabrakło jaj, żeby użyć tej swojej wunderwaffe znajdującej się w złotej kuli. Załoga, pomimo możliwości powrotu na Ziemię, postanowiła pozostać na Caribdusie. Nad fregatą OSIZ powiewa flaga Czarnobrodego, a jej kapitan spogląda wilkiem na wszystkich, w tym i od wczoraj nieumarłych członków załogi w obawie, że chcą ukraść jego skarby. Zaczyna się nowy rozdział w dziejach Caribdusa.
[Kurtyna]
[Napisy końcowe]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz