Stare, ale nadal bardzo, bardzo jare
Dla zainteresowanych - pełen tekst m.in. tutaj.
wtorek, 28 lutego 2012
czwartek, 16 lutego 2012
Cthulizmy
Z racji tego, że remont w domu trwa i końca nie widać (no dobrze, może koniec widać, ale jest troszkę bardziej odległy, niż byśmy sobie tego życzyli), postanowiłem zacząć nowy mini cykl na blogu, poświęcony dowcipom dotyczącym lovecraftowskich Mitów Cthulhu.
Do rozpoczęcia cyklu zainspirowała mnie TŻ, która podesłała mi ten oto obrazek, pochodzący z Tumblera Evilkyi
Ale jak jesteśmy przy temacie Cthulhu, to koniecznie należy polecić The Unspeakable Vault of Doom.
Do rozpoczęcia cyklu zainspirowała mnie TŻ, która podesłała mi ten oto obrazek, pochodzący z Tumblera Evilkyi
Ale jak jesteśmy przy temacie Cthulhu, to koniecznie należy polecić The Unspeakable Vault of Doom.
środa, 8 lutego 2012
Dlaczego ostatnio nie ma sesji i świeżych kfiatków
Odpowiedź zawiera się, mniej więcej, w poniższej fotce:
Tak, MG ma remont w domu, co oznacza, że w tym tygodniu też sesji nie będzie. Ale są dobre rokowania na przyszły tydzień.
Tymczasem, by podtrzymać caribdusowy, piracki klimat:
Subskrybuj:
Posty (Atom)